Hotel skategoryzowany jako 4 gwiazdkowy. Kolejny z jednej z najlepszych sieci hotelowych – Pickalbatros.
Cóż tu pisać! Jeśli ktoś dba o dietę, chce schudnąć albo nie lubi wodnych atrakcji, niech omija ten hotel szerokim łukiem! Co ja mówię – omija… Niech w ogóle nie patrzy w jego stronę!
Ludzie!
Myślałem, że w Alf Leili dobrze karmią, ale to co przeżyłem w Albatrosie – toż to kuchnia level master!
Ale od początku. Hotel w drugiej linii brzegowej, zatem miłośnicy słonej morskiej wody mogą sobie darować. Pokoje OK, housekeeping, kelnerzy – mistrzostwo. Aqua park trochę mniejszy niż w Jungle’u, ale do dobrej zabawy wystarczający. Do tego naprawdę spory plac zabaw wodnych dla maluchów. Hotel jest jednym z trzech w kompleksie hoteli Pickalbatrosa, pozostałe to Albatros Aqua Blue i Aqua Vista. I teraz najciekawsze: goście obojętnie którego hotelu, mogą korzystać w pełni z infrastruktury pozostałych hoteli! Zatem śpicie w jednym, ale jeśli chodzi o baseny, bary, restauracje – do wyboru, do koloru! A jedzenie w nich – pyszne! Można wieczorem zrobić sobie spacer kulinarny pomiędzy restauracjami, a macie wrażenie, że startują w jakimś wewnętrznym konkursie na najlepsze danie. Nie wiem, może biją się o złotą patelnię… w każdym razie po dwutygodniowym pobycie w tym miejscu, nie tylko wypocząłem setnie, ale jeszcze przywiozłem parę kilo obywatela więcej…
Sugestywna ocena – Absolutny top. Ich „tylko” cztery gwiazdki zakrawa na żart. Jak znajdziecie dobra ofertę – brać w ciemno!